Lublin: Machaj na żądanie, bo nie wsiądziesz do autobusu. Zmiany także w zasadach kontroli biletów

Jak widać regulamin - jest NIEZGODNY z prawem. Kontrolerzy nie mają prawa zatrzymywać podróżnych. Prezydent nie może regulować - przepisów zapisanych i określonych w ustawach i rozporządzeniach.

Jak widać regulamin - jest NIEZGODNY z prawem. Kontrolerzy nie mają prawa zatrzymywać podróżnych. Prezydent nie może regulować - przepisów zapisanych i określonych w ustawach i rozporządzeniach.

 W Kozim Grodzie Żucze prawo jest ponad  kązdym innym prawem. 

Wożąc się limuzynami za państwowe, nie płacąc za paliwo, za miejsce do parkowania, chociaż stać ich i na parę złoty czasem ale to czasem... ONI TO WIEDZĄ NAJLEPIEJ!! SUPER REGULAMIN :D

A może zabierać z przystanków tylko tych machających plakietkami z logiem jedynego słusznego dewelopera w kozim grodzie? Mam taką koncepcję.

Dobra zmiana która sprawi, że autobusy będą szybciej się przemieszczać. Niejednokrotnie widywałem sytuację, że autobus się zatrzymuje a człowiek stojący na przystanku nie wsiada. Teraz jeśli nie dasz jasnego sygnału, że chcesz wsiąść, to nie będziesz "na siłę" zatrzymywał autobusu czy trolejbusu, tylko pojedzie on dalej.

Jestem osobą niedowidzącą. Nie widzę z daleka numeru autobusu, będę machać na każdy przejeżdżający.

Zatem wystarczy, że z bliska dojrzysz numer i albo podejdziesz bliżej krawędzi chodnika albo się odsuniesz.

 Numer autobusu zobaczę po jego zatrzymaniu na przystanku i albo wsiądę jak będzie właściwy albo nie wsiądę. Machać będę zmuszona na każdy, który będzie przejeżdżać. To ja zobaczę przynajmniej z bliska a niewidomy? Będzie musiał korzystać tylko z regularnych przystanków co może być dużym utrudnieniem dla niektórych osób. 

Bo policja nie ma nic lepszego do roboty jak jeździć do gapowiczów. Co za kretynizm! Wygląda to na manifestację ze strony rozzłoszczonego oporem mieszkańców wezyra.

Ujęcie przez kontrolera jest usankcjonowane prawnie w ustawie prawo przewozowe, nie piszcie głupot

W każdym cywilizowanym mieście obowiązują przystanki "na żadanie" i pasażerowie jakoś sobie radzą. Lublinianie nie martwcie się, też dacie sobie radę.

a co to za ujma podnieść rękę jak chcesz jechać ?nie gap się w telefon tylko pilnuj czy jedzie twój autobus, po to są przystanki na żądanie aby  autobus czy trolejbus bez sensu nie zatrzymywał się

I mycia zębów, stop i tyłków. Może też ZTM zatrudni dodatkowe osoby, które w każdym autobusie przy wejściu będą sprawdzały zapach z paszczy i odwłoka... 

Wiekszej głupoty i robienia sobie i nam problemow nie czytalem, brawo miasto!

Znajdowanie się przy krawężniku zwiększa zagrożenie (np. potrącenia, zaczepienia lusterkiem lub ochlapania błotem). Człowiek z zakupami lub trzymający dziecko (dzieci) za rękę również ma mniejsze szanse na skorzystanie z komunikacji miejskiej "po Żukowemu". Ludzie niewidomi lub słabo widzący oraz kalecy (a są bez dwóch rąk) będą prawie zupełnie bez szans. Inwalidzi na wózkach do czasu następnego kursu mogą zamarznąć na mrozie. Sadystycze praktyki w tym coraz bardziej totalitarnym mieście.

To co ty robisz jeszcze w tym "totalitarnym " mieście?

jak to co ??  pier...li głupoty

To lubelskie mpk czy jak tam zwią to porazka. Jeżdze raz na kwartał ale po ostatniej mojej przejazdzce to moze bedzie raz na rok. We wtorek w godzinach 14-16 "wyprawa" z przystanku Głuska do Spadochroniarzy i odwrotnie zajeło mi 1,5godz, samochodem robie to w 30min też o podobnej porze. Likwidacja BUS pasów NATYCHMIAST!!!

a jak zdejme spodnie to jedziemy do kibla

A może by tak kierowcy nie zapominali  brać do pracy kultury i przestawili sie z przewozu buraków na przewóz ludzi... O tym, że gdy podjeżdżają na przystanek i widzą. że za nim ustawia się kolejny autobus, żeby poczekali 10 sek bo może ktoś z tego drugiego chciałby się przesiąść nie wspominając. Po co są bilety czasowe jak nie można skorzystać z przesiadki, bo albo wiecznie nie ma w co (autobusy jeżdża parami - na pętli startują 3 w jednej chwili nie mieszcząc się przy altanie) albo odjedzie sprzed nosa, gdy wybiegasz z innego autobusu. Przyrównując mpk do Warszawy i innych dużych miast trzeba zauważyć, zę tam na pętli autobus podstawia się 10 min wcześniej i można sobie usiąśc i nie marznąć na przystanku. Jak już ściągać z cywilizacji to konkretnie, a nie tylko co wygodniejsze. 

Dalej trzeba robić fikołki przy Dobrzańskiego, żeby się zatrzymał trolejbus nż, bo samo wciśnięcie przycisku nic nie daje?

Znaczy się, jedziemy na stopa? A to może za jednym zamachem zatrzymać cały sznur samochodów? Przystanki warto tedy wyposażyć w przenośne tablice z napisami: BRONOWICE, CZUBY, DWORZEC PKP, MAJDANEK etc.

Niektóre przystanki są kiepsko oświetlone. Autobusy sprzed 30 lat mają tabliczki z napisami na prostokątnym kawałku papieru. O wyświetlaczach można zapomnieć. Z daleka ciężko rozpoznać wieczorem, że to autobus nie wspominając o odczytania się jakiej Lili pojazd podjeżdża. Najpierw może tabor odpowiedni na lata 20 naszego wieku, a potem machanie łapami.